Na szczęście są jeszcze na tym świecie ludzie, którzy potrafią zareagować na krzywdę drugiej osoby. Tak właśnie zachował się Max Weinbinder menadżer hotelu na Minorce (Hiszpania), w którym urlop wraz ze swoimi dziećmi spędzała 37-letnia Brytyjka. Kobieta została zaatakowana tam przez swojego męża, z którym od jakiegoś czasu żyje w separacji. Mężczyzna dostał sądowy zakaz zbliżania się do kobiety i dzieci mimo to pojechał za nimi na wyspę, bu urządzić awanturę. Jak się później okazało gorzko tego pożałował.
Sytuacja rozegrała się w pobliżu recepcji i została zarejestrowana przez kamery monitoringu. Widzimy jak krewki Brytyjczyk kłóci się ze swoją żoną, grozi jej i próbuje uderzyć. Wtedy do akcji wkracza menadżer obiektu, który staje w obronie kobiet i powala mężczyznę na ziemię. Gdyby nie jego interwencja mogło dojść do pobicia kobiety.
Jednak na tym nie koniec. Kiedy mężczyzna dowiedział się, że zostały zawiadomione służby i do hotelu jedzie policyjny radiowóz próbował się wyrywać. Mimo to Weinbinder zrobił wszystko, by sprawca został zatrzymany i przekazany w ręce organów ścigania. Brytyjczyk w niedługim czasie trafił w ręce policji, został przewieziony do aresztu a następnie deportowany do Wielkiej Brytanii.
https://www.youtube.com/watch?time_continue=3&v=LrkeD6x3WU4
źródła: dailyamil.co.uk, foto youtube.com