Na niebywały pomysł wpadł 36-letni mężczyzna z Chin. Znudzony swoim małżeństwem postanowił ożenić się jeszcze dwukrotnie! Azjata osiągnął swój cel, a jakby tego było mało żadna z kobiet nie wiedziała o tym, że nie jest tą jedyną. Mężczyzna stwierdził, że nie będzie się rozwodził, ponieważ w każdej chwili może pojechać do jednej z żon, które mieszkały w bliskiej odległości od siebie.
Na szczęście jak to bywa w podobnych przypadkach kłamstwo ma krótkie nogi i prawda bardzo szybko wyszła na jaw. Agent nieruchomości wpadł po tym jak jedna z jego żon zaniepokoiła się częstymi wyjazdami swojego męża. Po nitce do kłębka kobieta odkryła bolesną prawdę i dzięki sms-om, które wysyłał poznała resztę życiowych partnerek 36-latka. Oszust został oskarżony o bigamię i będzie musiał się z tego tłumaczyć przed sądem. Za haniebny czyn, którego się dopuścił według chińskiego prawa grożą mu dwa lata pozbawienia wolności.
Jednak w tym miejscu nasuwa się pytanie jak to możliwe, że nikt nie zweryfikował procederu, który od trzech lat był stosowany przez 36-latka. Okazuje się, że odpowiedź jest bardzo prosta. W prowincji, którą zamieszkiwał władze nie prowadziły rejestru zawartych małżeństw. Można więc powiedzieć, że sprytny mężczyzna wykorzystał lukę w prawie i dobrze się bawił. Na szczęście do czasu.
źródła: dailymail.co.uk, foto pixabay.com