Wszystko w życiu kiedyś się kończy i te słowa idealnie pasują do sytuacji w jakiej znalazła się Joanna Krupa. Modelka zerwała zaręczyny i odeszła od swojego chłopaka, producenta filmowego Douglasa Nunesa! Para spotkała się w iście romantycznych okolicznościach. Modelka poznała swojego partnera podczas spaceru z psami. Mężczyzna zupełnie nie miał pojęcia kim jest Joanna i wziął ją za początkującą aktorkę. Zakochani planowali już nawet ślub i dzieci, nic nie zwiastowało, że tak to się zakończy.
Okazuje się, że na drodze do szczęścia stanęły zasady jakimi kierował się Douglas i jego rodzina. Bliscy mężczyzny są bardzo konserwatywni i nie podobało im się, że Krupa bierze udział w rozbieranych sesjach. Polska modelka może pochwalić się seksownymi kształtami dlatego często jest do nich zapraszana. Kwestia ta była głównym powodem kłótni między parą i ostatecznie doprowadziła do przykrego finału.
“Rodzina Douglasa jest bardzo konserwatywna. Wolałaby, żeby jego ukochana była prawdziwą damą. On chciał więc wymóc, by Joasia chodziła zapięta po szyję i zrezygnowała z rozbierania się do zdjęć. Ale ona oświadczyła, że nie zamierza się zmieniać. Słysząc ultimatum, wściekła się, zerwała zaręczyny i powiedziała, że muszą się rozstać.”
Krupa nie dała sobie narzucić zasad narzeczonego i postanowiła zakończyć związek. Modelka nie lubi kiedy ktoś mówi co ma robić. Taki obrót spraw zaskoczył fanów pięknej modelki, którzy wierzyli, że Joanna znów będzie szczęśliwa.
źródła: fakt.pl, foto youtube.com
