Z piekła do nieba i na odwrót, tak w krótkich słowach można podsumować historię 47-letniego Michaela Williamsa. Walijczyk przeszedł 5 lat temu udaną operację usunięcia guza mózgu i kiedy wydawało się, że cała historia zakończy się happy endem życie mężczyzny zmieniło się o 180 stopni. Spokojny i sympatyczny Michael przeistoczył się w prawdziwą bestię. Od tej pory jego życiowym celem było zamordowanie jak największej liczby kobiet, o włosach koloru… blond!
Na szczęście nie udało mu się wprowadzić w życie swoich krwiożerczych zamiarów. Uzbrojony 47-latek został zatrzymany przez policjantów po tym jak spacerował z długim nożem i kijem baseballowym na jednej z ulic Cardiff. W czasie rozprawy sądowej przyznał, że jego życiowym celem i marzeniem, które musi zrealizować jest zabijanie blondynek. Mężczyzna zagroził, że zamorduje również swoje dzieci i kuratora, który sprawował nad nim pieczę.
Podczas badań psychiatrycznych biegli nie potrafili stwierdzić czy Williams cierpi na zaburzenia osobowości, które mogła spowodować przeprowadzona 5 lat wcześniej operacja. Mężczyzna przyznał się do stawianych mu zarzutów. Za groźby i posiadanie niebezpiecznych narzędzi został skazany na 4 lata pozbawienia wolności. Sędzia prowadzący sprawę zarządził przedłużenie odsiadki o kolejnych 5 lat. Swoją decyzję tłumaczył dobrem rodziny i niewinnych ludzi, którzy mogli paść ofiarami szaleńca.
źródła: dailymail.co.uk, foto youtube.com