6-latka bez opieki podróżowała pociągiem. Nie zgadniesz, co zrobiła jej matka!

Podróżująca bez opieki 6-latka zwróciła uwagę kilku osób na dworcu kolejowym w Łodzi.

Dziewczynka przejechała ze Zgierza do Łodzi tj. około 10 kilometrów. Tam 6-latką zainteresowali się inni pasażerowie i na miejsce została wezwana Policja. 

 

Dziewczynka poszła na dworzec kolejowy i wsiadła w pociąg do Łodzi, gdyż chciała odwiedzić swoja babcię. Na szczęście na dworcu została zauważona przez parę podróżnych, którzy zaopiekowali się małoletnią do czasu przybycia policji. Wezwana na miejsce załoga karetki pogotowia nie miała żadnych zastrzeżeń co do stanu zdrowia małej podróżniczki. Dziewczynka nie potrafiła podać dokładnego adresu zamieszkania ani bliższych danych osobowych.*

 

https://lodzka.policja.gov.pl/

 

Policjantom udało się ustalić miejsce zamieszkania dziewczynki. W domu jednak nikogo nie zastali. Zauważyli jednak na dworcu zdenerwowana kobietę.

Jak się okazało w czasie ucieczki 6-latki z domu jej matka spała. W momencie gdy kobieta pojawiła się na dworcu, była wyraźnie pijana. Policjanci poddali ją badaniu i miała 2,6 promila alkoholu we krwi. 

 

Obecnie opiekę nad dziewczynką sprawuje babcia, a wobec matki toczy się postępowanie karne. Zostanie także poinformowany sąd rodzinny. 

 

>>>Polskie sześcioraczki mają już dwa latka. Zobacz, jak wypoczywają nad morzem!

 

* lodzka.policja.gov.pl