Nałogowy PALACZ ciągle kasłał i podejrzewał, że choruje na RAKA. Kiedy poznał prawdę nie potrafił ukryć ZASKOCZENIA! (foto)

Historia 47-letnia brytyjskiego listonosza jest naprawdę nieprawdopodobna. Mężczyzna zgłosił się do szpitala w Preston, ponieważ  od roku zmagał się z uporczywym kaszlem, przez, który nie mógł normalnie funkcjonować. Jedyne co przychodziło mu do głowy to rak płuc. Czarne myśli nie pojawiły się w niej przypadkowo. Paul Baxter był nałogowym palaczem.

 

 

 

 

Medycy, którzy wstępnie zbadali pacjenta myśleli podobnie. W celu potwierdzenia diagnozy zrobili mu prześwietlenie płuc. Ku ich ogromnemu zaskoczeniu przyczyną dolegliwości mężczyzny było zupełnie coś innego! Kiedy bliżej przyjrzeli się zdjęciu opadły im szczęki. Okazało się, że pacjent nie zmaga się z śmiertelną chorobą. Przyczyną jego stanu zdrowia i dolegliwości było się ciało obce znajdujące się w jego płucach. Lekarze przyznali, że nigdy w życiu nie spotkali się z tak zaskakującym przypadkiem.

 

 

 

W celu zidentyfikowania przedmiotu wykonano bronchoskopię, czyli wziernikowe badanie dróg oddechowych. Nareszcie wszelkie wątpliwości zostały rozwiane. Okazało się, że 47-letni Brytyjczyk miał w ciele zabawkę! Mężczyzna przyznał się, że jako mały chłopiec połknął miniaturowy pachołek drogowy, który dostał w prezencie na 7 urodziny. Paul to swoistego rodzaju fenomen naukow. Lekarze przyznali, że to dla nich ogromne zaskoczenie, że dopiero po 40 latach od połknięcia przedmiot ujawnił swoją obecność w płucach. Jedyne wytłumaczenie jakie przyszło im do głowy, jest takie, że mężczyzna musiał w pewien sposób przyzwyczaić się do plastikowego przedmiotu w swoim ciele. Po usunięciu feralnego pachołka pacjent poczuł się lepiej a objawy minęły.

 

 

 

 

źródła: metro.co.uk, foto youtube.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *