W ostatnim odcinku nie wiadomo skąd, pojawiła się nowa kandydatka w domu Piotra – Kasia. Rolnik tłumaczył, że dziewczyna wysłała list, ale wstydziła się kamer i nie przyjechała na nagrania. On jednak cały czas miał z nią kontakt i kiedy stracił dwie uczestniczki, to postanowił ją zaprosić. Sytuacja, co najmniej dziwna, bo nigdy jeszcze nie zdarzyło się tak, aby sobie dokładać kandydatki w trakcie wizyt w domu.
Nie umknęło to czujnym widzom, którym od razu ta sytuacja była podejrzana. Już w zeszłym tygodniu spekulowano pod zdjęciami na facebooku, że w następnym odcinku przyjedzie nowa dziewczyna, której wcześniej nie było w programie. Ten proroczy komentarz się spełnił i ma drugą stronę, bo sugerowano, że stało się tak, dlatego, że dziewczyna jest z rolnikiem w ciąży.
Komentarzy na ten temat było jeszcze więcej, ale zaczęły znikać. Jeden z internautów zauważył, że chyba TVP usuwa niewygodne opinie. Cała konwersacja huczała od newsów o ciąży, która byłaby logiczną przyczyną pojawienia się nowej Kasi w programie. Oczywiście niebawem okaże się, czy widzowie mają rację, a jeżeli tak, to będzie kompromitacja programu, bo gdzie czekanie na wielką miłość?
My na razie wierzymy internautom, bo Kasia pojawiła się znikąd i wcale nie wygląda na “krępującą się kamer”. Co więcej bywały już sytuacje, że rolnikowi zostawała jedna kandydatka i nigdy nie dokładano nowych w takim przypadku. Jedyne co nie potrafimy sobie wytłumaczyć, to zachowanie Piotra, który jest zamknięty, smutny i nieobecny – chyba, ze może to też być powodem wpadki? Tego jeszcze nie wiemy…